niedziela, 8 lutego 2009

balon

Droga Redakcjo,

Dziś, ech..., dziś wydawało mi się, że jestem ważniejsza niż Ty, że to wszystko wokół jest na mojej głowie, że dźwigam to sama, że mi nie pomagasz, albo pomagasz za mało, że dajesz za wiele, że wszystko za szybko, a jak nie nadążam to trudno, nie moja wina, bo to jest nie tak, powinno być inaczej. No i jak ja biedna mam nosić te wszystkie ciężary?

W odpowiedzi, usłyszałam w serwisie: Świat nie stoi na Twojej głowie! I dzięki Bogu, bo to byłby koniec świata!

Aaa, i się z siebie uśmiałam i uszło ze mnie tyle napompowanego powietrza... A potem jeszcze zrobiłam scenę zazdrości, o jaką nigdy bym siebie nie podejrzewała... I powietrze nadal uchodziło... No człowiekiem jestem, nie aniołem... Droga Redakcja też przeszła tę naszą ludzką drogę...

Kolejny raz oddaję kierownicę w Twoje ręce, nie wiem czemu czasem jest to takie trudne. Ufać.
Mniej ważna niż Ty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz